Ricotta jest miękkim, niedojrzewającym włoskim serem (produkowana jest z serwatki, przypomina w konsystencji twaróg). Idealnie nadaje się do deserów, sałatek, dipów, czy dań głównych. Makaron, który chcę wam zaproponować jadłam kiedyś we włoskiej restauracji i postanowiłam samodzielnie odtworzyć go w domu.
Składniki na jedną porcję:
makaron penne (ja lubię ten razowy, ma lepszy smak)
duży pomidor
około 4-5 plastrów bakłażana
ser ricotta
łyżeczka cukru
sól, pieprz
ząbek czosnku
1) wyparzyć pomidora i zdjąć skórkę (ja kroję go w małą kosteczkę i gotuję ze skórką, ponieważ zupełnie mi ona nie przeszkadza)
2) bakłażana pokroić w kostkę
3) pokrojonego pomidora gotujemy w garnuszku na małym ogniu z odrobiną oliwy, wciśniętym ząbkiem czosnku i łyżeczką cukru, trzeba go przykryć, aby pomidor nie pryskał - jak pomidor będzie mieć płynną konsystencję i rozpadnie się, lekko uchylamy pokrywkę i nadal gotujemy, aby sos odparował i zgęstniał (sos gotuje się około 20 minut), mieszamy co jakiś czas, dodajemy sól i pieprz
4) bakłażana podsmażamy na patelni (trzeba uważać, bo bakłażan bardzo szybko pochłania cały olej, a potem go oddaje - najlepiej nalać trochę oleju i na początku smażyć na małym ogniu pod przykryciem, albo wręcz dusić, a dopiero potem zwiększyć płomień), dodać szczyptę soli i pieprzu
5) ugotowany makaron włożyć do miski, polać sosem pomidorowym, na górze położyć kostki bakłażana (ja posypuje jescze świeżo zmielonym pieprzem)
6) uformować łyżeczką "kulki" ricotty i położyć w odstępach, można przybrać bazylią
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz